Info

Więcej o mnie.
2015


Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień12 - 0
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj11 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad12 - 0
- 2014, Październik22 - 4
- 2014, Wrzesień27 - 1
- 2014, Sierpień3 - 0
- DST 22.50km
- Teren 7.00km
- Czas 01:00
- VAVG 22.50km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Active Skipper
- Aktywność Jazda na rowerze
Nocna wycieczka nad Zalew
Sobota, 6 września 2014 · dodano: 06.09.2014 | Komentarze 0
Pomimo zmęczenia materiału, częściowo spowodowanego wysiłkiem rowerowym, a częściowo wysiłkiem edukacyjno zawodowym, nie mogłem sobie darować przejażdżki na rowerze. Dzień bez roweru jest dniem straconym! Jako mój cel obrałem Zalew Zemborzycki. Niby nic nowego, a jednak. Okazuje się, że nocą, świat z perspektywy rowerzysty wygląda zupełnie inaczej. Niby znane ulice i lasy, a wszystko wygląda inaczej. Rewelacyjnie wygląda mgła podświetlona lampką rowerową. Momentami, trochę strasznie, ponieważ nie wie się w co się wjeżdża. Trasę pokonałem przez polne ścieżki i lasy, następnie ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Osmolnickiej i Cienistej, tak by zakończyć jazdę na ścieżce rowerowej wzdłuż linii brzegowej Zalewu. Do domu wróciłem ulicą Zemborzycką. Wycieczka bardzo udana. Cisza i spokój. Kategoria Moje wycieczki