Info

Więcej o mnie.
2015


Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień12 - 0
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj11 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad12 - 0
- 2014, Październik22 - 4
- 2014, Wrzesień27 - 1
- 2014, Sierpień3 - 0
- DST 58.22km
- Teren 3.00km
- Czas 02:30
- VAVG 23.29km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Active Skipper
- Aktywność Jazda na rowerze
Kilka kilometrów
Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 0
Dzisiejszą trasę rozpocząłem od objechania Centrum miasta. Zapuściłem się w nieznane uliczki. Chwilami zastanawiałem się czy to mądre jeździć po uliczkach w pobliżu ul. Lubartowskiej - powiedzmy, że okolica ta ma specyficzny klimat. Mieszkańcy też są specyficzni;) Sporo tam smutnych panów i pań degustujących lokalne trunki z rocznika bieżącego. Po krótkim zwiedzaniu ruszyłem na Czechów, a następnie alejami Kraśnickimi i ul. Jana Pawła II udałem się nad Zalew Zemborzycki - dzień bez Zalewu to dzień stracony. Na koniec kółko po Zalewie i do domu.
Przyszła ulica "Aleksandra Zelwerowicza" świeży asfalt pomiędzy ul. Poligonową a ul. Choiny - i pomyśleć że jeszcze miesiąc temu ten odcinek traktowałem jako jazda terenowa.
Kategoria Moje wycieczki