Info

Więcej o mnie.
2015


Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień12 - 0
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj11 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad12 - 0
- 2014, Październik22 - 4
- 2014, Wrzesień27 - 1
- 2014, Sierpień3 - 0
- DST 38.00km
- Czas 01:51
- VAVG 20.54km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Active Skipper
- Aktywność Jazda na rowerze
W pogoni za konwojem Coca-Coli
Wtorek, 16 grudnia 2014 · dodano: 19.12.2014 | Komentarze 0
Wieczorem wybrałem się na rower. Wycieczkę zacząłem od Zalewu Zemborzyckiego by następnie udać się ścieżką rowerową wzdłuż ul. Jana Pawła II i dalej przez Al. Kraśnickie, Al. Racławickie, lubelski deptak i starówkę. Jadąc przez Krakowskie Przedmieście, Deptak i Starówkę mijałem spory tłum ludzi. Było to o tyle dziwne, że zazwyczaj o tak późnej porze, nie spotyka się takiej ilości osób. Wszystko wyjaśniło się gdy dojechałem na podzamcze. Okazało się że do miasta przyjechał konwój Coca-Coli!!! Zawsze to jakaś dodatkowa atrakcja. Pozostaje pytanie, czy jedna ciężarówka to już konwój?


Kategoria Moje wycieczki