Info

Więcej o mnie.
2015


Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień12 - 0
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj11 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad12 - 0
- 2014, Październik22 - 4
- 2014, Wrzesień27 - 1
- 2014, Sierpień3 - 0
- DST 32.29km
- Czas 01:16
- VAVG 25.49km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Active Skipper
- Aktywność Jazda na rowerze
Sprintem nad Zalew i do centrum miasta
Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 28.04.2015 | Komentarze 0
Wieczorem wybrałem się na przejażdżkę w koło Zalewu Zemborzyckiego. Był to chyba pierwszy tak ciepły wieczór tej wiosny. Z uwagi na to, że gdy ruszałem, słońce pomału już zachodziło, zapobiegawczo ubrałem kurtkę. Jak się później okazało, nie był to ubiór konieczny. Nie mniej jednak nie miałem gdzie schować kurtki, więc przejechałem w niej całą trasę. Gdy jechałem ścieżką rowerową wzdłuż zalewu, dwa razy zderzyłem się z owadami. Piszę, że były to owady bo do końca nie jestem przekonany co to był za gatunek. Robal jak robal;). Najprawdopodobniej był to chrząszcz lub żuk, grunt że były sporych rozmiarów. Kategoria Moje wycieczki