Info

Więcej o mnie.
2015


Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 0
- 2015, Sierpień12 - 0
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj11 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty10 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad12 - 0
- 2014, Październik22 - 4
- 2014, Wrzesień27 - 1
- 2014, Sierpień3 - 0
- DST 18.24km
- Czas 00:48
- VAVG 22.80km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Active Skipper
- Aktywność Jazda na rowerze
Ruch to zdrowie
Niedziela, 23 listopada 2014 · dodano: 24.11.2014 | Komentarze 0
Cały dzień spędzony w książkach, przy biurku, przed laptopem. Można się zasiedzieć. Nie chciałem jednak do tego dopuścić, więc wybrałem się na małe kółko po mieście. O niebo lepsze warunki niż wczoraj. Sucho i bezwietrznie. Może jedynie trochę zimniej niż wczoraj. Kurtkę jedynie przetarłem z wczorajszego błota. Trochę wstyd w takim syfie jeździć, ale cóż poradzić, gdy ubrania nie schną tak szybko jak w lecie? Po dzisiejszej przejażdżce robię pranie. Tym samym moje optymalne ubranko na zimne dni będzie wyłączone z użytku przez kilka dni. Kategoria Moje wycieczki